top of page

TOBIASZKOWA  T Ę C Z A

Tobiaszek uwielbiaÅ‚ rysować. ZresztÄ… spÄ™dzajÄ…c caÅ‚e tygodnie bez wychodzenia z izolatki, rysowanie za pomocÄ… przeróżnych technik byÅ‚o jednym z podstawowych codziennych zajęć. Chyba wszystkie dzieci lubiÄ… tÄ™cze. Tobiasz jednak bardzo czÄ™sto je rysowaÅ‚. Dom, samochód, jezioro czy piesek - czÄ™sto w tle robiÅ‚ kropki, które byÅ‚y deszczem i Å›wiecÄ…ce sÅ‚oneczko - bo wtedy wÅ‚aÅ›nie na niebie pojawia siÄ™ tÄ™cza. WiÄ™kszość rysunków Tobiaszka byÅ‚o upiÄ™kszone kolorowÄ… tÄ™czÄ…. Jednak uÅ›wiadomiliÅ›my sobie to dopiero po jego Å›mierci...

​

Gdy Tobiaszka zabrano na OIOM byÅ‚ piekny, sÅ‚oneczny dzieÅ„. Pozwolono nam zostać przy nim. ZatrzymaÅ‚a siÄ™ akcja serca. NastapiÅ‚a reanimacja. Serduszko zaczÄ…Å‚o bić. Stan siÄ™ pogarszaÅ‚. Serce siÄ™ zatrzymywaÅ‚o. Podczas kolejnej reanimacji zauważyliÅ›my jak mocno promienie sÅ‚oÅ„ca rozÅ›wietlajÄ… szpitalnÄ… salÄ™. Tobiasz wróciÅ‚. W oknie na drugÄ… stronÄ™ budynku szalaÅ‚a straszna ulewa. Serce Tobiaszka zatrzymaÅ‚o siÄ™ po raz 13. W tym czasie nad budynkiem zabrzaÅ„skiej kliniki Å›wieciÅ‚o sÅ‚oÅ„ce i padaÅ‚ deszcz. ByÅ‚a 17.50. Tobiaszek odszedÅ‚.

​

Nie widzielismy jej. Ale wiemy, że była na niebie. Tobiaszkowa tęcza.

​

bottom of page